[ Pobierz całość w formacie PDF ]

żadnego naporu. Któreż państwo zachowało do końca swoją pomyślność? Trzeba więc brać
pod uwagę wszystko i hartować ducha przeciwko wszystkiemu, co się może zdarzyć.
XIV 91 " 8
Miejmy przed oczyma wszelkie odmiany doli człowieczej i przedstawiajmy sobie w myśli
nie tylko takie, jakie się często zdarzają, lecz i najgorsze, jakie się mogą zdarzyć, jeżeli nie
chcemy dać się pognębić ani zaskoczyć przez owe rzadkie przypadki i jakoby bez precedensu:
trzeba w pełni rozważać Los.
XIV 91 " 12
To jedno tylko wiem: wszystkie dzieła śmiertelnych skazane są na śmiertelność, żyjemy
wśród rzeczy, które mają minąć.
XIV 91 " 13
Często krzywda sprowadza lepszy Los. Wiele rzeczy runęło, aby wznieść się wyżej.
XIV 91 " 15 16
Niech umysł nasz sposobi się do rozumienia i cierpliwego znoszenia swej doli i niechaj
wie, że nie ma rzeczy, na jaką by się nie ważył Los, który włada tak samo państwami, jak i
władcami, mający w swej mocy tak samo miasta, jak poszczególnych ludzi. Nie oburzajmy
się na to. Przyszliśmy na taki świat, w którym się żyje pod takimi prawami. Podoba się  bądz
posłuszny. Nie podoba się  odejdz dowolną drogą. Oburzaj się, jeśli coś niesprawiedliwego
180
ustanowiono wyłącznie dla ciebie. Lecz jeśli to prawo konieczności wiąże zarówno najwięk-
szych jak i najmniejszych, pogódz się z Przeznaczeniem, rozpraszającym wszystko. Nie trze-
ba mierzyć nas miarą mogił ani grobowców różnej wielkości, które się ciągną wzdłuż drogi:
popiół zrównuje wszystkich. Rodzimy się nierówni, umieramy równi.
XIV 91 " 20 21
Tak samo bez powodu obawiacie się opinii, jak i tego, czego byście się nie lękali nigdy,
gdyby wam nie kazała opinia. Czy człowiek prawy, którego oczerniono oszczerczymi plot-
kami, może ponieść jakiś uszczerbek? Niech tedy nawet śmierci nie szkodzi to w naszych
oczach: ona też podobno ma brzydki zapach. Nikt z tych, którzy ją oskarżają, nie doświadczył
jej. A przecież lekkomyślnością jest potępiać to, czego się nie zna. Wiadomo jednak, ilu lu-
dziom śmierć jest pomocna, ilu wyzwala od męczarni, nędzy, żalów, udręki, nudy. Nikt nie
ma władzy nad nami, dopóki my posiadamy władzę nad śmiercią.
XIV 92 " 24 25
Cnota jest tak wielkim dobrem, że nie odczuwa ona takich znikomych przykrości, jak krótkość
życia, ból czy różne dolegliwości cielesne. Rozkosz zaś, ta niewarta jest nawet spojrzenia. Cóż jest
szczególnego w cnocie? To, że się nie martwi o przyszłość ani nie liczy swoich dni: w dowolnej
najkrótszej chwili osiąga wieczne dobra. Niewiarygodne nam się to wydaje i wykraczające poza
naturę ludzką. Bo wielkość cnoty mierzymy naszą słabością i naszym wadom nadajemy jej imię.
XV 93 " 8
Pytasz, jaka jest największa miara życia? %7łyć aż do osiągnięcia mądrości. Kto dochodzi do
niej, osiąga cel najważniejszy, choć nie najdalszy. Zmiało jednak może się chlubić tym i dzię-
kować bogom, a także sobie samemu, i uważać się za wierzyciela natury, dlatego że istniał. I
będzie słusznie uważał się za wierzyciela: zwraca jej bowiem lepsze życie, nizli otrzymał.
Stworzył wzór dzielnego człowieka, ukazał jego przymioty i jego wielkość. Gdyby mógł do-
dać coś jeszcze, byłoby to podobne do tego, co już był ukazał.
XV 93 " 12
Zmierć idzie po wszystkich: zabójca pójdzie po zabitym. I będzie całkiem nieważne to, o
co się zabiegało z takim niepokojem. Bo cóż ma do rzeczy, że będziesz długo unikał tego,
czego i tak nie możesz uniknąć?
XV 94 " 13
Istnieją dwa powody, dla których schodzimy na manowce: albo jest w naszej duszy zło na-
gromadzone wskutek opacznych przekonań, albo jeśli nawet nie jest ona owładnięta przez
fałszywe wyobrażenia, to jest skłonna do fałszu i szybko ulega zepsuciu pod wpływem pozo-
rów, które ją pociągają w niewłaściwym kierunku. Dlatego też winniśmy albo całkowicie
wyleczyć naszą chorą duszę i wyzwolić od błędów, albo zawczasu ją opanować, gdy jeszcze
od nich wolna, ale skora do złego. Jedno i drugie można osiągnąć dzięki naukom filozofii.
XV 94 " 17
Pomiędzy obłędem zbiorowym a takim, który wymaga opieki lekarskiej, nie ma innej róż-
nicy jak tylko ta, że ten ostami jest skutkiem choroby, a tamten  fałszywych przekonań. Jed-
na odmiana szaleństwa ma zródło w stanie zdrowia, druga  w złym zdrowiu duszy.
181
XV 94 " 19
Oku nie potrzeba zachęty ani nawet rady do chwytania swoistości kolorów, a już biały od
czarnego odróżni ono bez żadnej wskazówki. Natomiast dusza potrzebuje wielu pouczeń, aby
wiedzieć, co robić w życiu.
XV 94 " 46
Dwie rzeczy dają duszy największą siłę: wierność prawdzie i wiara w siebie. Jedno i dru-
gie jest wynikiem napomnień. Zazwyczaj bowiem ludzie im wierzą, a kiedy już uwierzą, du- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl