[ Pobierz całość w formacie PDF ]
stuleciu XX, gdy aż nazbyt dobrze wiadomo, do jakich nieszczęść, zaprowadzić może
ręka uwolniona od wszelkich hamulców. Doświadczenia na ten temat zbierano zresztą i
wówczas, w wieku XVIII, bo Terror szalał również w tych prowincjach, które zachowywały
siÄ™ potulnie.
Istnieje ówczesna karykatura przedstawiająca Robespierre a, który po
zgilotynowaniu wszystkich Francuzów własnoręcznie gilotynuje kata. Za plecami
Nieprzekupnego widać żałobną piramidę grobowiec z napisem Tu spoczywa
Francja . Nie tak znów wiele przesady, jeśli się wspomni zlecenia Saint-Justa: Karzcie
nie tylko zdrajców, lecz nawet obojętnych; karzcie każdego, kto zachowuje się w
republice biernie i nic dla niej nie robi . W tej recepcie tylko pojęcie kary rysuje się ściśle,
reszta jest złowrogo mętna. 17 listopada 1793 roku ścięto generała Jana Mikołaja
Houchard, a to pod zarzutem niewyzyskania wygranej bitwy. Czy wyzyskał ją należycie,
sprawa sporna. Trudno jednak twierdzić, że nie zrobił nic , skoro pobił w polu Anglików i
Austriaków.
Nie przewidywano oczywiście konieczności zgilotynowania wszystkich
Francuzów. Marat obrachował, że wystarczy posłać na szafot ze ćwierć miliona osób. Po
takim zabiegu reszta ci-devant społeczeństwa byłaby tyleż warta, co przeciętne
gospodarstwo wandejskie po przemarszu ,;kolumny piekielnej , słusznie wiec stawia się
98
tu i ówdzie krzyże pamiątkowe ludziom opornym wobec tego rodzaju zamierzeń.
Powstanie wandejskie środkami namacalnymi nawoływało właściwie do powrotu
na drogę, o której jakże łatwo pisać, lecz z której jakże trudno nie zboczyć. Po prostu na
drogę trzezwości.
Fakty zdają się świadczyć, że Bonaparte, wielki realista, skorzystał z lekcji
powstania.
Cesarz niezbyt ufał Wandei. Czynnie sprzyjał jej odbudowie, lecz kazał również
mościć nowe drogi, ułatwiające przemarsze wojsk regularnych. Przygarnął i obsypał
łaskami posłusznych mu i potrzebnych terrorystów i królobójców, ale świadczył honory
również byłym powstańcom. Zwyciężaliście takich, co bijali wszystkich innych
mawiał im. Jedną tylko kategorię ludzi szczodrze darzył obelgami. Tych mianowicie, co w
czasie zmagań o sprawy zasadnicze zachowywali neutralność.
99
VII
Miałem już w kieszeni bilet lotniczy, gdy kupiony w kiosku nad-Sekwaną numer
Le Figaro sprawił mi dużą niespodziankę. Było to 7 czerwca 1967 roku, wiec pierwszą
stronę gazety szczelnie wypełniały wiadomości z Bliskiego Wschodu. Za to na drugiej, u
samej góry, widniał spory artykuł p. Jana Jakuba Leblond zatytułowany następująco:
Trois villages du Bocage, Tiffauges. La Brufflère et Torfou, vivent à l heure de l histoire.
Ils s apprêtent à reconstituer l une des plus grandes batailles de la guerre de Vendée.
Nie będę taić, że przysiadłszy na ławce pod platanem najpierw zapoznałem się z
pracÄ… p. Leblond, depesze o Suezie, Jerozolimie i postanowieniach Rady
Bezpieczeństwa odkładając na porę nieco pózniejszą. Prawdziwy historyk stoi zawsze
ponad zamieszkami politycznymi swojej epoki ustami cezara Klaudiusza powiedział
Robert Graves.
Okazało się, że trzy wymienione w tytule wioski postanowiły zrekonstruować
jeden z epizodów wojny wandejskiej : klÄ™skÄ™ puÅ‚ków republikaÅ„skich Klébera pod murami
zamku Gilles de Rais . Jak się już wspominało, batalię tę stoczono 19 września. Dla
widowiska obrano jednak datę wcześniejszą: 2 lipca. Cała okolica żyje myślą o nim.
Przed kościołem po mszy nie ma rozmów na inny temat, proboszcz zawarł z
nauczycielem święte przymierze i wspólnie roztrząsają szczegóły przy aperitifie,
przedsiÄ™wziÄ™ciu patronujÄ… trzej merowie, przy czym tylko jeden z nich, p. de Brèteche,
jest hrabią. Dwaj pozostali pp. Bernard Bourgoin i Paweł Bonhomme nie noszą
tytułów arystokratycznych. Działają solidarnie, głosząc wraz z pozostałymi obywatelami :
To jest dobra rzecz. Nie chcemy osądzać, pragniemy uznać zasłużony heroizm obu
obozów .
Rusznikarze, krawcy, tokarze i inni rzemieślnicy mają ręce pełne roboty. Spośród
ośmiu szykowanych dział dwie sztuki wypożyczone w Nantes są autentyczne, pozostałe
będą z drewna, lecz dzięki nowoczesnej pirotechnice posłużą sprawnie. P. Sergiusz
Danot, specjalista filmowy, zajmuje się scenariuszem i dzwiękiem. Ma studio w La Feuille
100
koło Clisson (spalonego illo tempore przez Westermanna). Troska o autentyzm posunięta
została bardzo daleko: postać Franciszka Atanazego de Charette de la Contrie odtworzy
jego potomek, p. de Sorbay.
Co do innych aktorów widowiska wszyscy, starzy i młodzi, są ochotnikami
stwierdzają trzej merowie lecz przebieg wypadków znają dziś lepiej niż szperacze
historyczni .
Ochotniczy udział w przedstawieniu oznaczać też musi swobodę wyboru roli. Ten
właśnie, z pozoru drobny, problemacik wydaje się dość interesujący. Tradycje armii
katolickiej i królewskiej zakotwiczyły się tęgo w Wandei, która wiernie służy
trójkolorowemu sztandarowi z niej przecież, z jednej i tej samej wioski pochodzili Jerzy
Clemenceau i marszałek Jan de Lattre de Tassigny, pluton wandejskiego pułku spoczywa
w Tranchée des Baionettes pod Verdun lecz jest bardzo rzymska, podczas wyborów
oddaje większość głosów stronnictwom prawicy. I oto młodzi Wandejczycy mają
dobrowolnie wybrać barwę, w której wystąpią.
Artykuł p. Leblond wyjaśnia i tę sprawę. Pewna kokieteria nie pozostała bez
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona Główna
- Jan Paweł II Encyklika (Dominum et Vivificantem)
- McComas_Mary_Kay_ _PocaśÂ‚uj_mnie
- McClure_Ken_ _Czerwona_zima
- FINKELSTEIN Norman Przedsiebiorstwo Holokaust
- Christenberry Judy WyjdśĹź za mnie, Kate
- Liturgia śÂšwić™tego Jana ZśÂ‚otoustego po polsku
- Gillian Shields NieśÂ›miertleny
- Bailey Bradford Southwestern Shifters 05 Resilience
- asimov isaac gwiazdy jak pyśÂ‚
- Harrison_Harry_ _Narodziny_Stalowego_Szczura
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- apan.keep.pl