[ Pobierz całość w formacie PDF ]

próbowali ją zatrzymać, ale nie dali rady. Ludzie byli w
szoku, że zwykła banda złodziei i rzezimieszków zdołała
rozbić ich dumną flotę.
Co gorsza, szybko zrozumieli, że już nic nie
odgradza ich od pasa Maron i tych potworów gotowych
mordować, gwałcić i grabić.
Nawet zespół Star Risk, przebywający w komplecie
na pokładzie statku dryfującego  poniżej płaszczyzny
ekliptyki, nie mógł wyjść ze zdumienia. Von Baldur
ograniczył cały komentarz do kilku pomruków podziwu.
M chel zastanawiała się, co będzie dalej.
W końcu powiedziała Goodnightowi, aby wszedł w
tryb bestera i spróbował przeanalizować sytuację bojową.
247
Chas spocił się z wysiłku, ale uzyskał jednie komunikat, że
 brak danych do sporządzenia trafnej prognozy .
 Trudno  warknęła Riss.  Zatem niewiele
możemy zrobić, póki Cerberus nie zdradzi swoich planów.
Ale coś zrobi na pewno, proponuję więc wykorzystać ten
czas na zatrudnienie dodatkowego personelu. Będzie nam
potrzebny.
248
43
Rai Tomkins otrzymał w końcu informację albo, co
bardziej prawdopodobne, zdecydował się, co z nią zrobić.
Jego reakcja zmroziła atmosferę w sali konferencyjnej
Cerberusa na stołecznym świecie układu Alegria 87.
 Nie możemy pozwolić, żeby ci bandyci pozostali
bezkarni  wycedził.
 Dlaczego?  spytał spokojnie Yarb ro.  W ten
sposób tylko przyznamy się do klęski.
 To co niby mamy zrobić?  warknął Tomkins. 
Machnąć na nich ręką i robić swoje?
 Dlaczego nie?
 Ponieważ zostaliśmy poniżeni na oczach Sojuszu!
 I co z tego?  spytał Yarb ro.  Nie pierwszy raz.
 Może za twoich czasów taka klęska byłaby czymś
normalnym. Teraz jest inaczej. Dzisiejszy świat jest inny.
Yarb ro prychnął.
 Jeśli coś nie wiąże się bezpośrednio z naszymi
planami, możemy to zignorować. Skoro jednak tak bardzo
ci zależy na jakimś pretekście, możemy puścić w holo
bajeczkę, że wszyscy mieszkańcy Alsaoudu chorują na
pelagrę. My zaś, ledwie to odkryliśmy, wycofaliśmy się
stamtąd, wyświadczając Sojuszowi sporą przysługę.
 Nie  powiedział zdecydowanie Tomkins.  Twoja
propozycja bierze się z tego, że to ty poleciłeś Nowotnego
do tej akcji. Ale wiedz, że tego nie da się tak prosto
rozwiązać.
 Zaproponowałem go, bo doskonale sobie poradził
z innym zadaniem. To był jedyny powód. Nie sypiam z
249
nim, jeśli o to ci chodzi. Możesz go zastąpić, jeśli
poczujesz się od tego lepiej. Nie zależy mi.
 Ale kim?  spytał inny członek rady i spojrzał na
ekran, gdzie widniał raport Nowotnego.  Nikt dobry nie
zgłosi się na ochotnika do zaprowadzania porządku po
takiej katastrofie.
Rozległ się zgodny szmer, niektórzy uśmiechnęli się
złośliwie.
 To prawda  zgodził się Yarb ro.  Ale może pan
Tomkins mógłby kogoś zaproponować.
Tomkins spojrzał ostro na byłego prezesa i powoli
pokręcił głową.
 Skoro tak, przestańmy histeryzować  rzekł
Yarb ro  i zastanówmy się, co robić dalej. Zakładam przy
tym, że odrzucasz moją propozycję, aby porzucić ten
program i poszukać czegoś ciekawszego, co zrehabilituje
nas w oczach Sojuszu.
 Musimy zdobyć układ Alsaoud  stwierdził
Tomkins takim tonem, jakby wyjawiał im prawdę
objawioną.
 Dobrze  odparł spokojnie Yarb ro.  Jak?
 Bardzo prosto. Musimy zintensyfikować wysiłki,
żeby zneutralizować tych bandytów, aż całkiem ich
wytępimy albo zmusimy do ucieczki z tego układu.
Yarb ro nie odpowiedział. Siedział i czekał na
nakreślenie nowej strategii.
 Rozkażę Nowotnemu, żeby zaciągnąć nowe siły 
powiedział Tomkins.  Rachunek wyślemy Alsaoudowi.
Nie będziemy więcej angażować własnych środków. Mając
wystarczająco silną flotę, w końcu odniesie zwycięstwo.
Tomkins spojrzał na członków rady. Tym razem
tylko czterech było obecnych i duchem, i ciałem. %7ładen nie
250
zamierzał oponować. Wszyscy przytaknęli.
 A ciebie co bawi?  spytał prezes, zwracając się
do Yarb ro, który jednak nie przestał się uśmiechać.
 Nic. Zupełnie nic. Ty jesteś prezesem. Uzyskałeś
poparcie, więc realizuj swój plan.
Tomkins spojrzał Yarb ro w oczy, ale tamten nie
uciekł spojrzeniem. Prezes zrobił to pierwszy.
251
44
Friedrich von Baldur spojrzał na ekran, gdzie
nieświadomy obecności kamery Walter Nowotny
maszerował przez pałacowe ogrody.
 Gdybyśmy nie musieli udawać niewidzialnych,
chętnie wybrałbym się sam na Khazię, aby przenieść
mynheera Nowotnego na inny poziom egzystencji 
powiedział Goodnight.
Von Baldur zignorował jego sugestię.
 Co możemy wywnioskować z tego, że Walter
swobodnie włóczy się po mieście?  spytał.
Jasmine i Grok spojrzeli po sobie.
 %7łe go nie zdjęli  odparła King.  Cholera.
 Tak jest  powiedział Friedrich.  Co jeszcze?
 Być może to, że Cerberus nie zmienił taktyki 
dodał Grok.  Zamierza trzymać kurs, co oznacza też brak
zmian na stanowiskach. Będą tym bardziej przeć do
konfrontacji.
Von Baldur spojrzał pytająco na Goodnighta.
 Nie muszę uruchamiać analizy bojowej  odparł
Chas.  1 bez tego wiem, że mamy za mało danych, aby
stwierdzić to na pewno.
 Nie  odezwała się Riss.  Ale trzymanie stałego
kursu pasuje do ich sposobu myślenia.
 Nie myślenia  zaprotestował Grok. 
Reagowania. Myślenie nie ma z tym wiele wspólnego. To
był jeden z powodów, że odszedłem z tej firmy.
 Jeśli utrzymają obecny kurs, będą musieli
sprowadzić większe siły  powiedział von Baldur.  Lepsze
252
niż dotychczasowe, z których prawie nic nie zostało.
 Poszukają więc najemników  stwierdził
Goodnight.  Nie przepadają za traceniem własnych ludzi,
jeśli to nie jest konieczne. Zróbmy zatem to samo, tak jak
planowaliśmy.
 Z tym może być kłopot  mruknęła M chel. 
Finansowy.
Von Baldur westchnął.
 Kasa świeci pustkami  powiedział.  Zysk z
ostatniego łupu prawie się już rozszedł.
 No to zgarnijmy następny  zaproponował Chas. 
Dlaczego porzucać coś, w czym jesteśmy dobrzy?
 Myślisz, że ktokolwiek posyła teraz cenne ładunki
przez ten sektor?  zastanowił się głośno von Baldur. 
Zwłaszcza od czasu naszej ostatniej akcji?
 Tego nie wiemy  powiedziała Riss.  Może
zapalisz świeczkę, Diogenesie, i poszukasz prawdy?
 Mogę  odparł von Baldur.  Potem zamelduję
wam, co znalazłem.
*
Zwołał ich już nazajutrz. Wyglądał na
zadowolonego.
 Rzeczywiście, znowu próbują. Tym razem
systemem konwojowym. Szczegóły poznałem dzięki
naszym dobrze opłacanym przyjaciołom. Siedem
frachtowców i aż piątka eskorty. To oznacza zapewne
wyjątkowo cenny ładunek.
M chel mruknęła coś pod nosem, ale została
zignorowana.
 Zabezpieczyłem już dziesięć sojuszniczych
253
jednostek, które ruszą z nami na polowanie. Podział w
proporcji siedemdziesiąt pięć do dwudziestu pięciu  dodał
von Baldur.
 Diabłu byś piekło sprzedał  powiedział z [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl