[ Pobierz całość w formacie PDF ]

kłamstwach i wojnach nie mających końca& Korony spadną z głów królów& Wybuchnie straszliwa
wojna pomiędzy wszystkimi narodami świata. Zagłada dotknie całe nacje& Głód& przestępstwa
nieznane prawu, nie do pomyślenia niegdyś& prześladowani ściągną na siebie uwagę całego
świata& Dawne trakty zapełnią się masami ludu, ciągnącego z jednego miejsca w drugie&
Największe i najpiękniejsze miasta staną w płomieniach& Rodziny będą rozdzielane, wiara i miłość
znikną& Zwiat opustoszeje& Po pięćdziesięciu latach pozostaną tylko trzy wielkie narody& A
pięćdziesiąt lat pózniej rozpocznie się wojna, trwająca 18 lat, a także nastąpią rozmaite katastrofy, po
czym ludy Agarthi opuszczą swoje podziemne groty i wyjdą na powierzchnie&
Zgodnie z badaniami prof. Muldaszewa jaskinie samadhi podzielić można na trzy kategorie:
1. groty z ludzmi naszej cywilizacji (Saint Germain?),
2. pieczary z Atlantami albo istotami z jeszcze starszych kultur
(Lemuria, Hyperborea),
3. jaskinie zamieszkane zarówno przez ludzi, jak i istoty dawnych cywilizacji.
Doktor Muldaszew zdołał osobiście dotrzeć do dwóch  opiekunów jaskini kryjącej co najmniej jednego
Antlanta i zaprzyjaznić się z nimi. Starszy z dwóch mężczyzn nie odwiedza już jaskini (ma 95 lat),
młodszy zaś chodzi tam zawsze raz w miesiącu przy pełni Księżyca albo 11 lub 12 dnia po pełni.
29
Młodszy  opiekun opowiedział, że już na tydzień wcześniej rozpoczyna medytację, a gdy wejdzie do
pierwszej komnaty w grocie, modli się ze wzmożoną siłą i medytuje coraz głębiej.
Ernest Muldaszew i towarzyszący mu Walerij Aobankow nie dowiedzieli się zbyt wiele od tego
mężczyzny. Więcej wyjawił im 95-latek, nazwany przez Muldaszewa  starszym, niezwykłym
człowiekiem .
Profesor nagrał na taśmę tę niezwykle interesującą rozmowę i opublikował w swojej książce. Tutaj
zacytuję najważniejsze fragmenty.
Gdy dr Muldaszew, Walerij Aobankow i tłumacz Kiram usiedli, okulista pokazał starszemu opiekunowi
wizerunek Atlanta. Ich rozmówca początkowo powtarzał uparcie, że temat jaskiń samadhi to tajemnica
i nie wolno mu o tym mówić. Padło wiele pytań, zanim powoli zaczął się otwierać.
Muldaszew opowiada:
Pomimo wszystko byłem przekonany, ze w jaskiniach przebywają ludzie w stanie samadhi, nie dałem
wiec za wygraną i znów wróciłem do naszego rysunku.
W salach, do których mam dostęp, nie ma ludzi, którzy tak wyglądają. Są podobni&  odburknął
staruszek.
Walerij i ja spojrzeliśmy na siebie. Walerij wyszeptał: Jest ich tam wielu! Skoro w salach, do których
ma Pan wstęp, przebywają ludzie w samadhi, podobnie wyglądający&  tu umyślnie zrobiłem
przerwę.
Nie wszyscy wyglądają podobnie odrzekł starszy, niezwykły człowiek z poirytowaniem.
_Ale w innych komnatach jaskini ciągnąłem dalej znajdują się zapewne istoty w samadhi, takie
same jak ta na obrazku.
Nie są dokładnie takie same. Ale to tajemnica.
Powiedziawszy to, wziął do ręki rysunek i rzucił nagle: Ten wizerunek niezwykle mnie poruszył. Skąd
go macie?
Muldaszew nie odpowiedział na to i zaczął mówić o trzecim oku. Starzec zaprzeczył, jakoby widział
trzecie oko, natomiast o normalnych oczach, nosie i uszach istot w grocie powiedział rzeczy
następujące:
Niektórzy mają oczy większe od normalnych, inni zaś nie.
Czy widział Pan w swojej jaskini istoty ze spiralnym nosem  wentylem?
Nie, nosy mają inne. Jedni małe, drudzy duże, jak to ludzie.
A w innych salach jaskini, do których nie wolno Panu wchodzić, czy tam mogą być istoty ze spiralnym
nosem?
To tajemnica.
Aobankow nachylił się do mnie i szepnął: To brzmi jak potwierdzenie. Proszę powiedzieć, czy ludzie
w grocie mają duże uszy, czy raczej małe, jak na rysunku  kontynuowałem anatomiczny wywiad.
Mają duże uszy, niektórzy nawet bardzo duże. Tak małych uszu jak na obrazku nie widziałem&
A czy mają takie usta jak na naszym rysunku?
Starszy, niezwykły mężczyzna, dokładnie przypatrzył się rycinie. Nie, takich ust nie mają. Ich usta są
takie, jak zwykłych ludzi. Ale& czasami również całkiem inne.
A jakie?
30
To tajemnica&
Dr Muldaszew zapytał również o klatkę piersiową, na co starszy opiekun potwierdził, że niektórzy z
lokatorów groty mają klatkę piersiową większą od normalnej. Dodał, że w jaskini przebywają istoty
różnego wzrostu.
Mnie osobiście zaciekawiło bardzo kolejne pytanie profesora:
Czy ludzie w pieczarze mają nadzwyczaj dużą czaszkę?
Bardzo różnie. Jedni mają bardzo dużą głowę, inni dość dużą, wydłużoną do tyłu, a jeszcze inni
całkiem zwyczajną. Ale wszyscy mają długie włosy.
Znów spojrzeliśmy na siebie z Aobankowem. Myśleliśmy o tym samym: w jaskini znalazły schronienie
istoty z różnych cywilizacji.
Nagle starszy, niezwykły mężczyzna, wziął do ręki naszą ilustracje i nie czekając na następne, pytanie
powiedział: Mieszkańcy jaskini z twarzą taką jak na rysunku mają duże i silne ciało. Ciało innych, o [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl