[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nieważ wcale tego nie chciała. Czyżby to oznaczało, że należy do Siergieja? Ta myśl nią
wstrząsnęła, lecz rozpłynęła się w jej głowie, gdy znowu zaczął ją całować namiętnie i
zachłannie, pozbawiając tchu i jasności umysłu.
L R
T
ROZDZIAA DZIEWITY
Upił łyk mocnej kawy, wspominając ubiegłą noc. Seks z Clementine był niesamo-
wity. Gwałtowny, emocjonalny... Nigdy żadna kobiet nie rozpaliła go do takiego stopnia
- i nie doprowadziła do takiego stanu, w którym przestawał myśleć, przestawał się kon-
trolować. Od razu przypomniał sobie swojego ojca. Jego szaleńczą miłość do matki. Nie,
Siergiej nie potrzebował w swoim życiu czegoś takiego. Nie chciał stracić panowania
nad sobą. To zbyt niebezpieczne. Przecież dawno temu przysiągł sobie, że nigdy nie
wpadnie w pułapkę uczuć, a właśnie uczucia budziła w nim Clementine. Uczucia, któ-
rych nie rozumiał, a nawet bał się o nich myśleć. Wiedział, co musi teraz zrobić. Zrobić
wielki krok do tyłu. Odzyskać zdrowy dystans. Rozluznić relacje z Clementine.
Nie było go w łóżku, gdy obudziła się rano po tej niesamowitej nocy. Nie potrafiła
ubrać w słowa tego, co się wydarzyło, ale czuła, że to było coś bardzo istotnego. Prze-
łom, na który czekała. Widziała to w jego oczach. Czuła to w swoim sercu. Zbiegła ze
schodów jak na skrzydłach.
Siergiej stał w kuchni z telefonem przytkniętym do ucha. Nawet się do niej nie
uśmiechnął. Zakończył rozmowę i rzucił przez ramię:
- Idę na spotkanie z Mickiem. Wrócę po południu.
Clementine stała jak sparaliżowana, zamrożona. Jego głos był taki lodowaty. Cały
wydawał się tak odległy, obojętny... W niczym nie przypominał mężczyzny, w którego
ramionach wczoraj zasnęła.
Słońce na jej niebie nagle zgasło.
- W porządku - mruknęła ledwo słyszalnie.
- Potem przyjdzie do mnie paru ludzi, by porozmawiać o interesach - dorzucił bez-
namiętnie. - Zajmij się sobą. Rób, co chcesz. Pójdz na zakupy. Kup sobie coś ładnego -
recytował jak robot.
Chwilę pózniej wyszedł.
Jesteś tchórzem, Siergiej! - syknęła w myślach. Przestraszyłeś się tego, co jest
między nami. Boisz się, że jesteśmy zbyt blisko. %7łe to wszystko jest zbyt poważne, zbyt
L R
T
prawdziwe... Nie jesteś twardzielem, tylko tchórzem! - powtórzyła, czując, jak łzy na-
pływają jej do oczu.
Po południu wróciła do domu z zakupów. Kupiła ulubione wino Siergieja, jego
ukochany ser oraz te okropne śledzie wędzone, które tak lubił. Czuła się jak idiotka.
Przecież była jego dziewczyną miesiąca", a nie partnerką! A mimo to pomyślała o tym,
co on lubi, co sprawi mu przyjemność. Tak, zakochane kobiety mają papkę zamiast mó-
zgu i zero godności, pomyślała, stawiając zakupy na stole kuchennym.
Usłyszała dobiegające z salonu męskie głosy. Podeszła powoli i zajrzała przez
otwarte drzwi. W pomieszczeniu znajdował się jakiś tuzin mężczyzn, prawie wszyscy
mieli na sobie dżinsy i jasne, eleganckie koszule, tak samo jak Siergiej, który stał pod
ścianą z ponurą miną. Clementine wyczuła, że w salonie panuje napięta atmosfera. Paru
mężczyzn zauważyło ją i uprzejmie się z nią przywitało. Siergiej podszedł do niej na-
tychmiast, chwycił ją za ramię i wyprowadził na korytarz:
- Mamy dużo do omówienia, Clementine. To może nam zająć sporo czasu.
- Innymi słowy, przeszkadzam wam? - zapytała wyzywającym tonem.
Nie odpowiedział. Odwrócił się i wrócił do środka.
Clementine wróciła do kuchni, by rozpakować zakupy. Nie spieszyła się. Nie miała
nic innego do roboty. Po jakimś czasie do kuchni wszedł Liam O'Loughlin, którego po-
znała przed walką bokserską, oraz drugi, tęgi mężczyzna z tatuażami wystającymi spod
podwiniętych rękawów koszuli. Ani się obejrzała, a kuchnia wypełniła się pięcioma face-
tami, najwyrazniej spragnionymi damskiego towarzystwa.
- Aleks Chardowski, prezes korporacji Marinow - przedstawił się ten z tatuażami. -
Siergiej i ja jesteśmy starymi przyjaciółmi. Wiele o tobie słyszałem, Clementine.
Poczuła się nieswojo, że Siergiej o niej opowiadał. Ciekawe, co dokładnie powie-
dział?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona Główna
- Montgomery Lucy Maud Ania Ze Zlotego Brzegu 6
- Montgomery Lucy Maud Ania Z Avonlea 2
- Monroe Lucy Sukces Greka
- Studies in the Psychology of Sex, Volume 2 by Havelock Ellis
- ae 5800 i
- Druon, Maurice Los Reyes malditos 6, La flor de lis y el león
- Beretta Ugb25
- Rampa Lobsang Doctor From Lhasa
- Górkiewiczowa_Janina_Barbara_ _Szesnaste_lato_Hanki
- ca6i
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- styleman.xlx.pl