[ Pobierz całość w formacie PDF ]

żydowskich projektów. %7łydzi wykorzystali rząd amerykański by zmusić rodzinę Forda do
założenia tej fundacji jako narzędzie żydowskiej propagandy, grożąc zniszczeniem Ford Co.
gdyby odmówiła.
Dlaczego %7łyd wygrywa ostatnią bitwę w walce o pieniądz?
Przede wszystkim pieniądz jest najważniejszą bronią %7łyda. On wie wszystko co można z nim
zrobić, łącznie z piramidą kredytową, wymyślaniem systemów księgowości ukrywających
zysk, ustanawianiem fundacji żeby rząd nigdy nie dostał centa z żydowskich pieniędzy, i
wielu innymi technikami udoskonalonymi w czasie wieków spędzonych w getcie.
Kiedy Goj postanawia zarabiać pieniądze ignoruje wszystkie inne względy osobiste. Kiedy
%7łyd postanawia zarabiać pieniądze robi to nie tylko dla siebie, ale i dla swojego narodu.
Każdy dolar na którym może położyć rękę jest jak rewolwer, który %7łyd celuje w Goja. Jest to
naturalna przewaga anonimowego członka kolektywnego państwa nad państwem w którym
każdy chwali się z bycia jego jednostką. Możemy pamiętać, że Stany Zjednoczone nie mają
własnej kultury. Jest to kultura północno-europejska, która w ciągu minionych 50 lat stała się
mocno splamiona żydowską brzydotą.
Amerykanie łatwo ulegają wpływom, bo jesteśmy hojnym, pracowitym i bezmyślnym
narodem. Henry Ford chwalił się tym, że nie musiał znać historii, bo mógł wynająć
najlepszych historyków w kraju. Jest to typowa postawa wynajętego człowieka wobec
edukacji. Wszystko co mógł dostać Henry Ford to wersja historii tego indywidualnego
historyka, i nie mógł w żaden sposób wiedzieć czy dostawał to za co płacił. W rezultacie
mamy Mortimera Adlera i tłum innych %7łydów organizujących sobie piknik kosztem Forda.
Ale czy słyszymy o jakichś żydowskich bilionerach sponsorujących grupę Gojów? Oczywiście
że nie. Kiedy zmarł Gerard Swope, lewicowy %7łyd, prezes General Electric, cały swój
majątek, $8 milionów, zostawił dla Izraelskiego Instytutu Technologii. Pieniądze zarobione
pracą, a potem gojowskich pracowników General Electric, szły do Izraela. Nie tylko to, ale
rząd amerykański stracił $4.5 miliona w podatkach spadkowych. E J Kahn pisze w "Herbert
Bayard Swope" na s. 439:
"Tę przeszkodę zgrabnie ominięto kiedy Kongres, przed śmiercią Gerarda, uchwalił
prawo pozwalające pewnym jednostkom, których sytuacja była dokładnie
dopasowana do niego, wybrać organizację charytatywną na spadkobiercę jakiegoś
zmarłego małżonka bez konieczności zapłaty podatku".
Tym sposobem marksistowskie podatki spadkowe obowiązują tylko Gojów. %7łydowskie
pieniądze idą nietknięte do Izraela.
Wspomnieliśmy już o tym, że Amerykanie nie lubią myśleć. Ale naród który nie myśli często
jest wykorzystywany przez tych, którzy myślą, a żydowski mózg jest zawsze aktywny. Bo
zrobienie przez %7łyda fortuny w Stanach Zjednoczonych to jak zabranie dziecku cukierka,
jest to tak prosta sprawa oszukania amerykańskiego naiwniaka. W tym narodzie żydowski
pasożyt znalazł idealnego gojowskiego gospodarza, bardzo produktywnego i pracowitego, i
prawie nieświadomego rakowej obecności pasożyta, który zatruwa każdy aspekt jego życia.
Naszą całą politykę zagraniczną dyktują %7łydzi, i z punktu widzenia rodowitego Amerykanina
ta polityka jest szalona. Piętnaście lat temu nie zgodziliśmy się na wykorzystanie
antykomunistycznych wojsk Chiang Kai-Sheka by walczyły z komunistycznymi Chińczykami
w Korei, mimo że zapłaciliśmy za cały sprzęt armii Chianga, bo nasz rząd wolał by tam
mordowano naszych chłopców. W wyniku tego naszą interwencję komuniści nazwali "białym
imperializmem" i "rasizmem", a nie mogliby tego zrobić gdybyśmy wykorzystali armię
Chianga. Teraz robimy to samo w Wietnamie. Gotowa do walki armia Chianga nigdy nie
zostanie wykorzystana w Wietnamie, pomimo naszych piętrzących się trudności.
%7łydzi każą nam zaatakować Rodezję. Dlaczego? Bo Rodezja wzięła z nas przykład i
zadeklarowała swoją niezależność od brytyjskiej niesprawiedliwości. %7ładen naród na świecie
nie ma więcej wspólnego z rodowitymi Amerykanami niż biali w Rodezji, ale nasz
kontrolowany przez %7łydów rząd wydaje miliony dolarów na nękanie rodezyjskiego narodu.
%7łeby wykazać to szaleństwo można by cytować setki innych przykładów.
Dwadzieścia lat temu zakończyliśmy straszną wojnę z Niemcami i Japonią. Teraz one są
naszymi jedynymi zaufanymi sojusznikami.
Sześćdziesiąt procent Amerykanów wykonuje wszystkie prace, zarabia większość pieniędzy,
płaci wszystkie podatki i w znacznej części pomaga reszcie świata. Taki jest nasz biały
chrześcijański naród, ale nie ma żadnego lobby, żadnego głosu w rządzie, i zawsze w
telewizji przedstawia się go w karykaturze jako gapę. Każda próba ustanowienia
reprezentujących go organizacji jest natychmiast miażdżona przez rząd, podczas gdy całe
imperium prasowe, radiowe i telewizyjne wrzeszczy o "rasizmie"!
Prasa nigdy nie wydaje się zauważać rasizmu w żydowskich organizacjach. %7łydzi i Murzyni
są świętymi krowami telewizji. Ich zawsze pokazuje się jako dobre, anielskie istoty ludzkie,
które cierpliwie znoszą oburzenie ignoranckich białych ludzi. Oczywiście biali biznesmeni
płacą za te pokazy. Jak senator z Teksasu Tom Connally powiedział w publicznym toaście
kilka lat temu:
"Za Stany Zjednoczone! Biali na nie pracują, %7łydzi je posiadają, a Murzyni z nich się
cieszą!"
Ostatnio ekonomiści ujawnili, że średnia klasa białych chrześcijan płaci 84% dochodów w
podatkach. Och, nie, mówi pan Amerykanin, ja płacę tylko 46% i mam przeciętną pracę,
przeciętny dom i przeciętną rodzinę. Ale p. Amerykaninie, nie wliczyłeś ukrytych podatków
jakie płacisz na każdy produkt wykorzystywany przez twoją rodzinę. Dodaj to do 46%
podatku od zarobków, stanowy, federalny i lokalny, i otrzymasz 84%. Przez zaskakujący
zbieg okoliczności, wybitny ekonomista, J J Cavanagh, ostatnio przeprowadził badanie dla
Krajowej Fundacji Syjonistycznej, które wykazało, że amerykańscy %7łydzi posiadają 84%
realnego bogactwa USA. Czy nie jest niezwykłe to, że amerykański pracownik płaci 84 centy
od każdego zarobionego dolara w podatkach pośrednich i bezpośrednich, a do %7łydów
należy 84% krajowego bogactwa? Nawet nierozgarnięci Amerykanie muszą, choć słabo,
dostrzec tu jakieś powiązania.
Po zakończeniu 40-50 lat kariery niestrudzonej pracy, przeciętny amerykański robotnik
pozostawia po sobie majątek wart $2.500, jak mówi Amerykańskie Towarzystwo Spadkowe.
Ale, według biuletynu ekonomicznego Jewish Independent, przeciętny amerykański %7łyd
zostawia po sobie majątek wartości $126.000! Jest to, oczywiście, zadeklarowany majątek.
Faktyczna wartość jest prawdopodobnie bliższa $500.000.
Jak wykazaliśmy w przypadku Swope'a, żydowskie bogactwo idzie tylko do żydowskiego
państwa. %7łydzi zorganizowali setki fundacji do ściągania ich olbrzymich fortun dla
żydowskich komunistycznych celów. Chiny utracono na rzecz komunistów z powodu działań
Instytutu Stosunków Pacyfiku [Institute of Pacific Relations  IPR]. IPR był finansowany
przez General Electric Corp. Gerarda Swope'a. General Electric, wbrew raportom Kongresu
śledzącym jego długą i udaną historię, nadal przekazuje ogromne pieniądze dla IPR na cele
komunistyczne.
Fortuna Rockefellerów została podzielona na wiele fundacji, niemal wszystkie znane z
zaciekłej agitacji prokomunistycznej. Niewielu wie, że John D Rockefeller był zaledwie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl