[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Amelia się spisze, wówczas świat ów będzie składał się z pań
stwa Taplowów oraz gadatliwego sir Harry'ego. Do czasu, gdy
panna Calvert całkowicie się ocknie, jej reputacja będzie przy
pominała nasiona dmuchawca na wietrze.
Po odejściu Amelii i jej kompana Alanna poczuła niepokój.
Kontakt z Fergusem 0'Keefe'em nie należał do przyjemności.
Ten z pozoru uroczy człowiek mógł okazać się niebezpieczny.
Musiała jeszcze rozważyć plan działania, gdyż miała bardzo du
żo do stracenia. Jeśli 0'Keefe naruszy ustalenia i spisek wyjdzie
na jaw, wówczas Alanna nie będzie mogła liczyć na niczyje po
błażanie. Nie pomoże jej nawet bliski związek z rodziną Winter-
settów. Ambourne'owie tego dopilnują, zwłaszcza że ich nazwi
sko będzie pośrednio zamieszane w całą sprawę.
Przez następnych kilka dni Serena miała sporo zajęć.
Rozczarował ją nieoczekiwany wyjazd młodszych państwa
Ambourne'ów na wieś, lecz pocieszała się, że hrabina jeszcze
przez pewien czas zostanie w mieście. Postanowiła prosić ją
o radÄ™ w sprawie doboru odpowiedniego prawnika.
178
- Naszym rodzinnym prawnikiem jest Bradpole - wyjaśni
ła dama. - To świetny fachowiec, ale zdaje się, że Stannardo-
wie również korzystają z jego usług. Perdita ma doskonałego
radcę. Niech pomyślę... Chyba nazywa się Rambridge. Jutro
poślę kogoś do stowarzyszenia prawników, aby tam zasięg
nął języka.
Pan Rambridge niemal natychmiast przybył na Dover Street.
Gdy usłyszał pytanie o Anse Chatelet, natychmiast stał się nie
słychanie ostrożny.
- Kancelaria Chalmers i Bradpole cieszy się doskonałą re
putacją. Trudno mi uwierzyć, że mogłaby zająć się zagadnie
niem wÄ…tpliwej natury.
Gdy jednak Serena przybliżyła okoliczności sprawy i opi
sała rolę, jaką odgrywał w niej sir Henry Pendomer, prawnik
obiecał przyjrzeć się jej uważniej. Serena podziękowała, prze
kazała mu dokumenty oraz rozmaite adresy i podkreśliła, jak
bardzo zależy jej na czasie. Adwokat uśmiechnął się i wyjaśnił,
że pośpiech jest złym doradcą, ale potem wykazał więcej ludz
kich uczuć i zobowiązał się do możliwie szybkiego działania.
Serena wybrała się do Surrey, z wizytą do babki ciotecznej.
Lady Spurston koniecznie chciała poznać całą historię, co nie
było możliwe. Serena zdradziła jednak na tyle dużo, by wzbu
dzić w starszej pani złość z powodu jaskrawej niesprawiedli
wości i uzyskać obietnicę udzielenia wszelkiej dostępnej po
mocy.
Uznawszy, że póki co nic więcej nie zdoła wymyślić, Se
rena skupiła uwagę na promowaniu Lucy. Choć nie wyzbyła
się wszystkich wątpliwości związanych z Michaelem Warnha-
mem, postanowiła je stłumić. Lucy najwyrazniej podjęła osta
teczną decyzję. Poza tym spędziła nieco czasu z Warnhamami,
179
niewÄ…tpliwie zadowolonymi z wyboru dokonanego przez sy
na. Zważywszy, że majątek Lucy był bardziej niż skromny, za
interesowanie ze strony tak szacownej rodziny należało uznać
za nie lada wyróżnienie. Serena doszła do wniosku, że Lucy
będzie szczęśliwa w gronie krewnych męża. Wyraziła również
zgodÄ™ na kilkudniowy wyjazd podopiecznej do Reigate, rzecz
jasna w towarzystwie przyszłej rodziny. W Londynie panował
coraz bardziej nieznośny upał, wszędzie unosił się uciążliwy
pył, a pani Galveston wyraziła chęć tymczasowego wyjazdu
na wieÅ›.
Po wyjezdzie Lucy i Warnhamów Serena poczuła się osa
motniona. Zły nastrój, który czaił się w pobliżu, opadł na nią
niczym czarna chmura. A jeśli próba odzyskania Anse Cha-
telet zakończy się niepowodzeniem? Co wówczas uczyni ze
swym życiem? Perspektywa zamieszkania z lady Spurston nie
wyglądała zachęcająco. Serena miała podstawy przypuszczać,
że babka cioteczna również nie byłaby zadowolona z tego roz
wiązania. Po śmierci męża stara dama przywykła do samotne
go życia. Była gotowa wspierać wnuczkę cioteczną przez kilka
miesięcy, ale po tym, jak Serena i Lucy wybrały się do Londy
nu, lady Spurston z ulgą powróciła do zwykłego stylu życia.
Serena postanowiła chwilowo zapomnieć o problemach
i rzucić się w wir zajęć. Cały czas spędzała w towarzystwie
Johna, wiernego i oddanego sługi, który odprowadzał ją, gdy
chodziła z wizytą, na zakupy, kiedy nabywała niepotrzebne
drobiazgi, aby poprawić sobie samopoczucie, a także wówczas,
gdy szła do galerii lub muzeów, których wcześniej nie zwie
dzała z powodu braku czasu. Wybrała się też na przechadzkę
po parku. Podziwiała tam powozy, dwukółki i wszelkiego ty
pu inne pojazdy, sunące nieopodal. Konie były piękne. Wes-
180
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona Główna
- Harman_Andrew_ _666_stopni_Fahrenheita
- 456. Andrews Amy Uleczone serca
- harman_andrew_ _lemingrad
- Andrew Ne
- Lien_Merete_ _Zapomniany_ogród_04_ _Glosy_z_przeszłości
- Jennifer Blake Hiszpańska serenada
- Lindsey Johanna Kochaj mnie zawsze
- Flanagan John Zwiadowcy 01 Ruiny Gorlanu
- 518. DUO Carson Aimee Pojedynek przed kamerami
- LISA JANE SMITH Pamić™tniki Wampirów 03 SzaśÂ‚
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- gruba-baba.pev.pl