[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wzloty ducha ludzkiego (i podświadomości).
Jeśli nauczyliśmy się zadawać odpowiednie pytania albo mamy do
dyspozycji niezbędne wyposażenie, to zakres zastosowań wahadełka jest
nieograniczony. Można dzięki niemu poznać lepiej swoich bliznich,
dokonywać trafnych wyborów w partnerstwie i seksie (możemy to spokojnie
powiedzieć), odnajdywać zaginione osoby i przedmioty, wykrywać tajne
motywy działań ludzkich, stwierdzać choroby psychiczne i fizyczne,
oceniać właściwości lekarstw, wyszukiwać odpowiednie pożywienie, nieść
pomoc zwierzętom domowym, rozpoznawać przyczyny zjawisk, wykorzystywać
szanse finansowe, rozwiązywać problemy rodzinne, podejmować decyzje na
przyszłość itd.
Najlepszym ćwiczeniem jest ułożenie kilku pytań do każdego z
wymienionych tu tematów (np. rodzina: Czy mogę pomóc mojemu dziecku w
szkole? Czy możliwe jest pojednanie z moimi teściami? A potem pytamy
dalej: Czy ja mam zrobić pierwszy krok? itd.).
W gruncie rzeczy nie jest to takie trudne. Z doświadczeniem przychodzi
rutyna i panowanie nad różnorodnymi możliwościami, wariantami i
niuansami. A teraz po tym krótkim kursie posługiwania się wahadełkiem
rodzi się zrozumiałe pytanie:
A co z różdżką?
Ta druga gałąz radiestezji wydaje się zaniedbana, choć podaliśmy już
przegląd imponujących sukcesów różdżkarzy.
To tylko wrażenie, bo w gruncie rzeczy nie istnieją żadne rzeczywiste
różnice w zasadzie funkcjonowania wahadełka i różdżki. Oba te
instrumenty pokazują, że nasza nieświadomość odebrała sygnały, i oba
pozwalają te sygnały zrozumieć. Jedynie  mowa" wahadełka jest bardziej
zróżnicowana i daje dostęp do szerszego pasma odpowiedzi. Różdżka nie
wydaje się tak uniwersalna, za to jednak jest szczególnie czuła w jednej
określonej dziedzinie - właśnie różdżkarstwie.
Dlaczego tak jest, trudno odpowiedzieć z pewnością. Niektórzy
argumentują, że po prostu łatwiej jest chodzić z drewnianym widelcem,
metalową pętlą czy temu podobnymi przedmiotami niż ze swobodnie się
kołyszącym wahadełkiem, gdy inni są przekonani, że podział na wahadełko
i różdżkę nastąpił przypadkowo i został utrwalony przez tradycję.
Jeszcze inni wysuwają dalsze przypuszczenia.
Jednym słowem, znowu nic dokładnie nie wiemy. Nie jest to zresztą ważne.
Nikt nie wie, co konkretnie się dzieje, gdy łykamy aspirynę czy około
700 innych lekarstw (tak utrzymuje angielski badacz), jednak łykamy je
mimo to. I to z niejakim skutkiem.
Funkcje naszego ciała są równie niezbadane jak głębie kosmosu. O
ukrytych procesach chemicznych i fizycznych przebiegających w nas mamy
tylko bardzo, bardzo niejasne wyobrażenie; biologiczne mechanizmy
kontrolne po większej części tkwią w ciemnościach, a misteria ducha
ludzkiego są nimi w istocie.
Kto może się dziwić, że setki lekarstw powstają metodą prób i błędów,
jeśli biologia nie jest nawet w stanie wyjaśnić, jak na przykład
funkcjonuje homeostaza, dzięki której temperatura naszego ciała jest
utrzymywana w pewnym zakresie na stałym poziomie, niezależnie od tego,
czy na dworze pada śnieg, czy praży słońce. Tym mniej jest więc możliwe
poznanie owych tajemniczych mechanizmów, które każą wahadełku się
kołysać, a różdżce wychylać, oraz ścisłe określenie dziedziny ich
zastosowań.
Prawdopodobnie już w zamierzchłej przeszłości radiestezja (jakkolwiek
brzmiała jej ówczesna mistyczna nazwa) została podzielona na dwa obszary
zastosowań:  domowy" i  zewnętrzny". W tamtych czasach, kiedy nie było
jeszcze map, nad którymi można by stosować wahadełko, osoba wrażliwa,
szaman, mędrzec itp. musiał wyjść na dwór, aby na miejscu szukać z
różdżką wody, podczas gdy wahadełko oddawało cenne usługi, gdy przyszedł
do niego ktoś potrzebujący pomocy. W ten sposób mogły powstać różne
dyscypliny jednej i tej samej sztuki.
A tradycje mają tę właściwość, że kształtują przekonania. Być może
wahadełko i różdżka od stuleci funkcjonują w tak odmienny sposób,
ponieważ od pokoleń ludzie nie umieją sobie tego inaczej wyobrazić. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • razem.keep.pl